Zrzeczenie się dziedziczenia, czyli sposób na pozbycie się spadku jeszcze za życia spadkodawcy

spadekCo w sytuacji, kiedy nie chcemy dziedziczyć np. po naszych rodzicach, bo nie chcemy przejąć ich długów? Czy można „odrzucić spadek” wyłącznie po śmierci przyszłych spadkodawców, czy istnieje szansa uregulowania kwestii jeszcze za ich życia? Jak najkorzystniej uregulować w tym przypadku kwestie dziedziczenia?

Jedynym możliwym sposobem, aby zapewnić sobie spokój z niechcianym spadkiem jeszcze za życia spadkodawcy jest zawarcie umowy o zrzeczenie się dziedziczenia. Spadkobierca ustawowy może przez umowę z przyszłym spadkodawcą zrzec się dziedziczenia po nim (zob. 1048 k.c.).

Umowa zrzeczenia się dziedziczenia jest jedyną dopuszczalną przez polski system prawny umową o spadek po osobie żyjącej. Umowę o zrzeczenie się dziedziczenia może zawrzeć przyszły spadkodawca z przyszłym spadkobiercą ustawowym, czyli wchodzącym w krąg spadkobierców powołanych z ustawy. Należą do nich: zstępni, małżonek, rodzice, rodzeństwo, zstępni rodzeństwa, dziadkowie i zstępni dziadków spadkodawcy.

Uprawnienie to nie przysługuje spadkobiercy testamentowemu. Niemniej może zaistnieć sytuacja, w której spadkobierca ustawowy zrzeknie się dziedziczenia z ustawy, a dziedziczył będzie na podstawie testamentu. Powyższe potwierdza orzeczenie Sądu Najwyższego:

„Zrzekający się dziedziczenia może być powołanym do dziedziczenia na podstawie testamentu, bowiem umowa o zrzeczenie dziedziczenia wyłącza tylko powołanie na podstawie ustawy” (uchwała z dnia 15 maja 1972r. sygn. akt III CZP 26/72).

Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia musi być zawarta w formie aktu notarialnego, a zatem w obecności notariusza. Tylko taka forma gwarantuje ważność umowy, albowiem niezachowanie formy szczególnej aktu notarialnego powoduje nieważność czynności prawnej (art. 73 § 2 k.c.).

Skutki umowy zrzeczenia się dziedziczenia

Po pierwsze, umowne zrzeczenie się dziedziczenia wyłącza od dziedziczenia spadkobiercę będącego stroną tej umowy. Taką osobę traktuje się tak, jakby nie dożyła otwarcia spadku (czyli zmarła przed spadkodawcą). Zawarcie takiej umowy skutecznie pozbawia spadkobiercę prawa do zachowku, jak również przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia.

Skutki umowy o zrzeczenie się dziedziczenia zgodnie z art. 1049 k.c. rozciągają się także na zstępnych zrzekającego (zstępni żyjący w momencie zawierania umowy, jak i ci którzy urodzili się później). Wolą stron umowy można wyłączyć ten skutek wobec zstępnych zrzekającego się, jednak konieczne jest do tego wyraźne postanowienie umowy.

Czy można uchylić się od skutków umowy o zrzeczenie się dziedziczenia?

Tak, to możliwe, choć pod pewnymi warunkami. Zgodnie z art. 1050 k.c. zrzeczenie się dziedziczenia może być uchylone przez umowę między tym, kto zrzekł się dziedziczenia (przyszły spadkobierca), a tym, po kim zrzeczono się dziedziczenia (przyszły spadkodawca). Umowa uchylająca również musi być zawarta w formie aktu notarialnego, pod rygorem nieważności.

Czym różni się zrzeczenie się dziedziczenia od odrzucenia spadku?

Odrzucenie spadku i zrzeczenie się dziedziczenia to dwie różnie, najczęściej mylone instytucje prawa spadkowego. Podstawowe różnice, o których warto pamiętać, to:

  • umowa o zrzeczenie się dziedziczenia może zostać zawarta tylko za życia spadkodawcy,
  • odrzucenie spadku może nastąpić dopiero po śmierci spadkodawcy,
  • umowa o zrzeczenie się dziedziczenia co do zasady powoduje wyłączenie dziedziczenia także zstępnych zrzekającego się spadkobiercy,
  • odrzucenie spadku sprawia, że uprawnienia do dziedziczenia przechodzą na zstępnych odrzucającego spadek.

Zamieszczony na niniejszej stronie wpis ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi pomocy prawnej w rozumieniu ustawy Prawo o adwokaturze.

Masz pytania – skontaktuj się z nami

powrót do poprzedniej strony

Odpowiedz