Długi po księdzu musi spłacać gmina, ale dom przejmuje Kościół?

Popularny w Internecie materiał dot. prawnych aspektów dziedziczenia po duchownym wywołał wśród Internautów ogromne emocje. Nie istnieją osobne przepisy dot. księży. „Reguły są takie same, jak w przypadku osób świeckich”, podkreśla adwokat Karolina Karlińska – Markiewicz.

Popularny internetowy mem wywołał falę nieprzychylnych komentarzy pod adresem Kościoła katolickiego. Sugeruje, że po śmierci duchownego niespłacone kredyty spłacać ma gmina., nawiązując do rzekomej spłaty ze środków publicznych zadłużenia zaciągniętego przez duchownego w wysokości 400 tys. złotych. Sprawie przyjrzała się redakcja serwisu Konkret24.

Publikacja odnosiła się do faktycznej sprawy dotyczącej duchownego z Szadku i niespłaconych zobowiązań kredytowych. Po jego śmierci spadek odrzucili wszyscy potencjalni spadkobiercy. Przepisy są dla wszystkich takie same. Jeśli spadek zostanie odrzucony i nie znajdzie się spadkobierca, spadek przejmuje gmina, na terenie której zamieszkiwał zmarły. Zgodnie z ogólnymi przepisami prawa.

„Jeżeli nie ma absolutnie żadnych krewnych bądź wszyscy się zrzekli dziedziczenia, dopiero wtedy spadek przejmuje gmina ostatniego miejsca zamieszkania osoby zmarłej jako spadkobierca ustawowy, ale uwaga: z dobrodziejstwem inwentarza” – tłumaczy mec. Karolina Karlińska-Markiewicz.

Prawo jest takie samo dla wszystkich. Każdy może sporządzić testament. Jeśli do tego nie doszło, zastosowanie mają przepisy dot. dziedziczenia ustawowego. Kontrowersyjny materiał opierał się także na pewnym przemilczeniu: plebania, kościół, istotniejsze składniki majątkowe parafii należą do diecezji, a nie do proboszcza czy administratora parafii.

Jan Kunert, „Długi po księdzu musi spłacać gmina, ale dom przejmuje Kościół? Wyjaśniamy”, Konret24, 3 listopada 2022 r., link.

powrót do poprzedniej strony

Odpowiedz